Terminy ATL i BTL określają media za pomocą których przekazywany jest komunikat reklamowy. Warto wiedzieć co oznaczają te terminy i czy są dziś nadal aktualne.
ATL to skrót od wyrażenia “above the line” i oznacza działania reklamowe skierowane do odbiorcy masowego. Mianem ATL określa się kampanie realizowane za pomocą mass mediów. Tradycyjnie do mediów masowych zalicza się telewizję, prasę, radio, outdoor. Cechą charakterystyczną takiej formy przekazu jest odbiór reklamy znacznie większą liczbę osób.
BTL jest skrótem od wyrażenia “below the line” i tym mianem określa się działania reklamowe skierowane do odbiorcy indywidualnego.Kampanie reklamowe BTL kierowane są do bardziej celowo wybranych grup odbiorców. Tradycyjnie do BTL zalicza się reklamę w punktach sprzedaży POS, lub POP. Reklama BTL przybiera różne formy od standardowych ulotek poprzez woblery, dyspensery, standy, reklamę podświetlaną, aż po inne materiały promocyjne “gadżety” , podstawki, długopisy, kalendarze, naklejki.
Wraz z rozwojem technologii oraz zmieniającymi się rynkami i wymaganiami konsumentów powstają kolejne kanały komunikacji z odbiorcami.
Z biegiem czasu pierwotny podział na działania masowe (ATL) i niemasowe (BTL) stracił rację bytu. Do BTL został zaklasyfikowany także direct mailing. Powstał internet, a wraz z nimi coraz więcej metod docierania do klienta w sieci.
Między innymi dlatego powstało pojęcie TTL. TTL także jest skrótem i pochodzi od terminu „through the line”.
Pojawienie się nowych mediów, takich jak media społecznościowe zatarło granicę pomiędzy ATL i BTL. Powszechne stało się stosowanie zintegrowanych strategii komunikowania się z rynkiem.
Trendy marketingu ostatnich lat wskazują na konieczność coraz bardziej precyzyjnego docierania do odbiorców. Takie możliwości dają między innymi kampanie internetowe, których efektywność można bardzo precyzyjnie badać. Zmieniły się rynki, a wraz z nimi oczekiwania i potrzeby konsumentów, dlatego metody bezpośredniego docierania do klientów stały się bardziej opłacalne dla marek.
W związku z tym, że rośnie liczba kanałów komunikacji, coraz bardziej kłopotliwa staje się klasyfikacja poszczególnych działań na te należące do ATL lub BTL. Można nawet zaryzykować tezę, że na polskim rynku odchodzi ta klasyfikacja trochę do lamusa.